Publiko ne Poland - Debat dhe Analize Politike - 19 Aug 2016 07:09 - 12
"Zostawienie wszelkich kontaktów za sobą po opuszczeniu WS - check.
Stanie się czynnikiem łączącym dwa główne ugrupowania - check.
Odebranie Dewiszowi tytułu najbardziej znienawidzonego ePolaka - check.
Naokoło mnie słowa, których aż szkoda słuchać. Miernota. Kompromitacja. I jeszcze gorsze. Nie, że bez powodu - w końcu sam do tego doprowadzałem przez tygodnie gry."
Działo to się dnia 220. Ostatniego aktywniejszego dnia tamtego Phora Killick'a w eRevollution.
Dlaczego ostatniego? Ponieważ sam przygotował na siebie wyrok eŚmierci, widząc nieudolność administracji gry w zakończeniu jego rozgrywki. Przynajmniej w politycznym sensie.
Tak pokrótce wygląda powstanie 🐦 Partii. Czwartego ugrupowania ePolitycznego w Polsce. Ugrupowania, składającego się obecnie z jednej osoby, do tego balansującej na granicy eŚmierci oraz eOdkupienia za przewiny z historii.
Dotychczasowe dokonania - Prezydentury, Rzecznictwa, Kadencje ePoselskie - zostały odstawione na bok. Tabula rasa. Reset. Start od zera.
Jeśli ktoś chce dołączyć - nie bronię. Zapraszam. A nuż coś fajnego z tego wyjdzie?
Dzień 221. Obrady.
Zabrałem głos w pierwszym punkcie obrad. Wyraziłem swoją opinię na temat prawdopodobnej imigracji ePolitycznej na ziemie ePolski - głównie wychodząc z założenia, że każdy powinien mieć szanse na pokazanie się z dobrej strony i proponując okres przejściowy dla naturalizowanych ePolaków.
Kilka osób nie przeszło wobec tego obojętnie. Cytując brejniaka: Zawiodłeś mnie chłopie. Miałeś narobić chaosu, a wypowiedziałeś się rzeczowo." Wybacz brejniak, ale nie do tego Phora chyba mówiłeś.
Jedyne głosowanie tematyczne dotyczyło osłabienia złotówki do poziomu domyślnego, to jest 100 PLN = 1 GOLD.
Spojrzałem na obecną sytuację, gdzie kurs wynosi około 90 PLN = 1 GOLD. Co daje płacę na poziomie około 0.60 G. Dla zwykłych pracowników brzmi rozsądnie - broń można zakupywać niskim kosztem. Jeśli chodzi o pracodawców - z tym już gorzej. Zwłaszcza, jeśli chodzi o pracodawców działającej w szarej strefie, reklamujących się na shoutach. Dla nich rozkręcenie tutaj działalności to wydatek. Tym większy, im mocniejsza jest waluta. Jeśli pójdziemy zaś w drugą stronę - mamy raj dla przedsiębiorców (szybko można zdobyć pieniądze na wypłaty), ale piekło dla pracowników (wzrost cen w polskich realiach zwykle niezbyt adekwatny do wzrostu pensji). biorąc to pod uwagę zagłosowałem przeciw. Ustawa przeszła jednym głosem i w ciągu kilkunastu dni kurs spadnie do 100 PLN. Dla rodzimych przedsiębiorców ostatnia szansa na sprzedaż waluty na względnym plusie.
Poza tym, zostały ogłoszone wybory na Marszałka Kongresu. Dwóch kandydatów, z których jeden wygrał przytłaczającą liczbą głosów.
Sam proponowałem jako Marszałka użytkownika RyszardPetru z Wyrwiświatu. Powód dość trywialny: pokazanie, że każdy może działać.
Co dalej?
MK ogłosił zasady związane z obecnymi obradami. Termin zgłaszania wniosków oraz stosowanie Metody Copy-Pastego w wypowiedziach. Uważam, że to dobre modyfikacje, ale można to jeszcze bardziej ująć.
Mianowicie - od momentu, gdy neoFTW ogłosił swoją wersję kongresu, chodzi mi po głowie połączenie obydwu sposobów obrad: forumowego (pozwalając wszystkim na głosowania, ale ułatwiając działalność tzw. "multi kongresowych") oraz discordowego (dynamiczne głosowania, lecz długie obrady)
Projekt jest w trakcie przygotowań i zostanie przedstawiony w przyszłym tygodniu.
Financo
Lyell ThirdGiovanno69RAF904Komentimet (12)
Forumowy sposób obrad nie ma żadnego sensu. Czemu? Dodaje nam kolejny sposób komunikacji. Do którego od nowa trzebaby się było logować. To sprawia kolejny problem. Sami wiecie jak to było z migracją na discorda. Kolejny powód, że wszystko odbywałoby się bardzo wolno. Tak mamy rodzaj dyskusji.
Z jednej strony masz rację co do dodawania kolejnego sposobu komunikacji. Z drugiej zaś warto przyjrzeć się zaletom forum, jako posiłkowego sposobu. Główną zaletą forum byłaby dynamizacja porządków obrad. Debaty i dyskusje mogłyby trwać od momentu zgłoszenia wniosku aż po dzień obrad. A na obradach można byłoby po prostu przedstawić dyskusję oraz przeprowadzić głosowanie.
Phor za przeproszeniem nie pier****. to po pierwsze dyskusja na forum jeszcze mialaby jakis sens ale nie glosowanie. nie po to walczymy od poczatku o brak multi zeby teraz na to pozwolic
smutne tylko Phor, że wciąż jesteś samotny
@jezyk1 - możliwe, że nie wyraziłem się dość jasno. Spróbuję prościej: dyskusje przed-głosowaniowe, debaty, opinie i tym podobne rzeczy w zamyśle mają wylądować na forum. Discord służyłby clue obrad czyli głosowaniom.
Jako admin forum masz wgląd w adresy IP i możesz wnioskować kto jest multi ))))
Przypominam, że trzech posłów WS poprzedniej kadencji dostało bany za MULTI
A wczoraj jeszcze mi jęczeli, że nie ma konsultacji nad projektami...
Ale po co nam forum? Przecież mamy gazety, każdy może napisać swoją ustawę i ją wrzucić w gazecie. W komentarzach mozemy pisać nasze opinie. Dodatkowe zródło to kolejny zabieracz czasu.
Proponował mulciaka na stanowisko marszałka, by pokazać, że każdy może, to lekka przesada
cytat nieprawdziwy
porównania do raju i piekła przesadzone
plusy forum: 1) w jednym miejscu uporządkowany dziennik ustaw, 2) możliwość debaty a przynajmniej na dobę przed glosowaniem zapoznanie się z proponowaną zmianą lub nową ustawą 3) brak bałaganu podczas głosowania. 4) W pełni jawna dla obywateli postawa kongresmena odnośnie np glosowania czy poglądów na wybrany temat. Natomiast jeśli chodzi o wymienione przez was minusy to system głosowania online nie jest żadną walką z multi, przewaga w kongresie daje pełnie władzy w systemowym głosowaniu co może paraliżować funkcjonowanie pozasystemowej części kongresu na tyle że traci on sens. Poza tym skoro ktoś ogrania multi w grze to tym bardziej ogranie jakiś czat. Do tego dochodzi sytuacja że głosowanie urozmaicone jest walką o podejrzenia, kłótnie, spory, obrażanie się co w konsekwencji albo powoduje brak głosowania albo głosowanie tylko części posłów. To co widziałem podczas glosowania to szopka, cyrk większy niż w realnym sejmie. System kongresu w postaci forum jest dynamiczniejszy, natomiast czekanie tydzień na kongres, przekładanie na drugi dzień głosowania bo panowie się posprzeczali lub głosowanie na coś bez zapoznania się z tematem powoduje chaos i wcale nie trwa szybciej. Nikt nie musi logować się jak nie chce ale wtedy jego partia traci głos, więc to od prezesa partii zależy mobilizacja podczas głosowania i dobór na liście kongresmenów którzy faktyczni chcą być w tych glosowaniach aktywni. Prezes jako osoba funkcyjna powinien też mieć jakąś prace nie tylko zatwierdzać listy do konga i wyznaczać kandydata na CP.