Published in Poland - Political debates and analysis - 12 Dec 2016 11:14 - 11
Witam, WS chciało wyjaśnień dotyczących rządu.
Dlaczego rząd się zmienił?
Przed wyborami obgadane było, że dojdę do władzy tylko żeby ambru nie objął stołka, natomiast reszta ludzi nie miała czasu by to zrobić.
Spodziewałem się, że po krótce były prezydent przedstawi mi działanie tej funkcji, jednakowoż z powodu braku internetu nie przekazał mi praktycznie nic.
Również Mordor poprosił, żeby na stanowisko MoFA wszedł Aphian,
Uczyniłem to, jednak zaczął nakładać na mnie presję i domagał się informacji których nie otrzymałem od Gio10, a bezpośrednio z sojuszu nie zdążyłem ich zdobyć.
Aphian od początku dawał po sobie poznać, że próbuje być najważniejszy. A to z oburzeniem wyskoczył, ze chciałem poruszyć kwestię braku informacji w rządzie.
A to nie spodobało mu się uznanie jego głosu za niezdecydowany na posiedzeniu kongresu.
A to zaczął wywyższać pozycję Polski i stwierdził, że musimy być jak najbardziej oddani Turcji i wymagać od nich 3x100 ponieważ tyle nam zawdzięcza.
Następnie sam podał się do dymisji ponieważ nie chciałem grac jak on zagra.
Później nastąpiły rozmowy z PGB.
Zgodziłem się po pewnych negocjacjach i największą krytykę zebrało nakazanie przeprosić Juce.
Kurde myślałem, że ma więcej pokory i będzie potrafił przyznać, że obie strony się przepychały wystarczająco, zamiast uważać że tylko PGB jest winne.
Poza DO nie tylko PGB wbijało, a w domyśle miało ono być bojówką pozwalającą graczom łatwiej zebrać fundusze na samorozwój.
Proponowałem kiedyś by rząd z własnej kieszeni pomagał, no cóż nie przeszło.
Co do zasadności przeprosin dodam fakt, że jazdy z ambru zaczęły się jak przegrał jakieś BH i wtedy chciał rozmawiać jak Dewisz.
Natomiast Mordor wydął już wyrok, nie tylko on. Również WS bardzo często potrafi wyskoczyć do losowych ludzi z argumentem, że są multi lub są...
Tak więc uważam, że wymaganie od autorytetu brania odpowiedzialności jest słuszne, cóż ambru nie chciał tego od Mordora, możliwe że przez to że Juka rzucał sie najmocniej.
Jaki poziom kultury panuje w tym miejscu i a właściwie brak to komentować mi się nie chce.
Partyjność WS.
Od początku WS miało nie być partią polityczną tylko pozwolić przyklepać 20 osobom start do wyborów.
Zamiast tego coraz bardziej wkręcili się w politykę, a co gorsza zamienili się w leśne dziadki którym nie podobało się, że nie mogą obnosić się orderami.
Po dymisji Aphiana i #jesuisjuka rząd przestał nic robić lub działał przeciw.
Zaczęły się wyśmiewania, obrazy (brejniak), mylące porady, brak jakiegokolwiek wsparcia.
Nowy rząd
W tym punkcie zapytałem się niezobowiązująco Phora i Ambru o kilka porad
Ku mojemu zdziwieniu nie byli zdrajcami i cholera wie kim, a pomogli mi ogarnąć kilka rzeczy, sam ambru pomógł przy negocjacjach, a Phor wprowadził w stanowisko.
Nie usunąłem starego rządu patrzać czy coś się zmieni.
Nic się nie zmieni, nadal działał jak chce, a nawet się z tego cieszył. Koniec końców podsumowali to tym że dobrze, że tak zrobili.
Ustawa o donate która nie przeszła przez prywatę brejniaka.
Zebrałem grupę osób
Nie wywiązywanie się z obowiązków.
Projekt referendum nie przeszedł dzięki głosom WS.
Więc chyba wcale im tak na wiedzy i opinii nie zależało.
Co więcej narzekał, że nie chcemy słyszeć o Dewiszu i Gio69 jak o obywatelu.
Jego koledzy już tam dołączy, sam rozważał taką możliwość ale gdy były już przeprowadzone rozmowy w sojuszu, które były jednoznaczne, zostało mi to zarzucone.
Więc postanowiłem ją zgasić, a sam miałem przystąpić do pisania artykułu.
Cóż widać WS wcale nie jest apolityczny, a jedyne czago oczekują to stołków. Stółków które chcą jedynie za to że są.
Zasługi tej samej kliki.
-Mieszanie z błotem każdej opozycji.
-Nazywanie zdrajcami każdego o odmiennych poglądach.
-Propagowanie roszczeniowości, ja tyle zrobiłem dla kraju...
-Nazwanie złodziejem osoby mimo, że niczego nie ukradła, a poprostu nie chciano przyjać zwrotu w tamtym momencie.
-Zdelegalizowanie młodych graczy i nazywanie ich multi oraz zdrajcami.
-Chamstwo pokorju brejniaka za które wszyscy umywają ręce.
-Przegłosowanie ustawy wbrew woli CP
-Spieprzenie rushu mimo rozkazów
Zapewne nie odniosę się do komentarzy bo nie będzie to miało sensu przy impiczu, przestane wtedy odpowiadać za bycie CP.
Bonus
Jak pewnie nie wiecie Polska brała udział z wojnie z Niemcami tylko dlatego, że mieliśmy zdobyć 3x100.
Niestety plan skończył się tragicznie, a Kinyas widząć, że się pogrążyliśmy zaproponował nam skromniejszą lecz pewniejszą opcję.
Mogliśmy dostać 2x100 jednak prezydent popierany przez WS odrzucił ofertę.
Zamiast tego pojawiły się plany zdobycia 3x100 idąc przez Niemcy, Czechy, Austrię. Z których również nic się nie stało.
Tak samo jak nic się nie stało w kwestii 2x100 na Litwie i Białorusi. Obecnie mamy 1 bonus z Mazowsza wyzwolonego przez PGB i WŚ.
Czy wolicie wierzyć w bonusy które nigdy nie nadejdą czy może w bonus 2x100 który z nami zostanie?
Nawet sama umowa z Iranem wychodzi słabo przy braku pełnego bonusa do broni i chleba. Są to koszty liczone w setkach golda miesięcznie.
Dlaczego rząd się zmienił?
Przed wyborami obgadane było, że dojdę do władzy tylko żeby ambru nie objął stołka, natomiast reszta ludzi nie miała czasu by to zrobić.
Spodziewałem się, że po krótce były prezydent przedstawi mi działanie tej funkcji, jednakowoż z powodu braku internetu nie przekazał mi praktycznie nic.
Również Mordor poprosił, żeby na stanowisko MoFA wszedł Aphian,
Uczyniłem to, jednak zaczął nakładać na mnie presję i domagał się informacji których nie otrzymałem od Gio10, a bezpośrednio z sojuszu nie zdążyłem ich zdobyć.
Aphian od początku dawał po sobie poznać, że próbuje być najważniejszy. A to z oburzeniem wyskoczył, ze chciałem poruszyć kwestię braku informacji w rządzie.
A to nie spodobało mu się uznanie jego głosu za niezdecydowany na posiedzeniu kongresu.
A to zaczął wywyższać pozycję Polski i stwierdził, że musimy być jak najbardziej oddani Turcji i wymagać od nich 3x100 ponieważ tyle nam zawdzięcza.
Następnie sam podał się do dymisji ponieważ nie chciałem grac jak on zagra.
Później nastąpiły rozmowy z PGB.
Zgodziłem się po pewnych negocjacjach i największą krytykę zebrało nakazanie przeprosić Juce.
Kurde myślałem, że ma więcej pokory i będzie potrafił przyznać, że obie strony się przepychały wystarczająco, zamiast uważać że tylko PGB jest winne.
Poza DO nie tylko PGB wbijało, a w domyśle miało ono być bojówką pozwalającą graczom łatwiej zebrać fundusze na samorozwój.
Proponowałem kiedyś by rząd z własnej kieszeni pomagał, no cóż nie przeszło.
Co do zasadności przeprosin dodam fakt, że jazdy z ambru zaczęły się jak przegrał jakieś BH i wtedy chciał rozmawiać jak Dewisz.
Natomiast Mordor wydął już wyrok, nie tylko on. Również WS bardzo często potrafi wyskoczyć do losowych ludzi z argumentem, że są multi lub są...
Tak więc uważam, że wymaganie od autorytetu brania odpowiedzialności jest słuszne, cóż ambru nie chciał tego od Mordora, możliwe że przez to że Juka rzucał sie najmocniej.
Jaki poziom kultury panuje w tym miejscu i a właściwie brak to komentować mi się nie chce.
Partyjność WS.
Od początku WS miało nie być partią polityczną tylko pozwolić przyklepać 20 osobom start do wyborów.
Zamiast tego coraz bardziej wkręcili się w politykę, a co gorsza zamienili się w leśne dziadki którym nie podobało się, że nie mogą obnosić się orderami.
Po dymisji Aphiana i #jesuisjuka rząd przestał nic robić lub działał przeciw.
Zaczęły się wyśmiewania, obrazy (brejniak), mylące porady, brak jakiegokolwiek wsparcia.
Nowy rząd
W tym punkcie zapytałem się niezobowiązująco Phora i Ambru o kilka porad
Ku mojemu zdziwieniu nie byli zdrajcami i cholera wie kim, a pomogli mi ogarnąć kilka rzeczy, sam ambru pomógł przy negocjacjach, a Phor wprowadził w stanowisko.
Nie usunąłem starego rządu patrzać czy coś się zmieni.
Nic się nie zmieni, nadal działał jak chce, a nawet się z tego cieszył. Koniec końców podsumowali to tym że dobrze, że tak zrobili.
Ustawa o donate która nie przeszła przez prywatę brejniaka.
Zebrałem grupę osób
Nie wywiązywanie się z obowiązków.
W którym kierunku idziemy?Mordor otrzymał informację o tym, równie napisałem o tym w arcie.
Projekt referendum nie przeszedł dzięki głosom WS.
Więc chyba wcale im tak na wiedzy i opinii nie zależało.
Dochodzą mnie słuchy o przyłączeniu się do chorwatów...Gio10, również deklarował taką możliwość w prywatnej korespondencji, a mimo to zaczyna umoralniać.
Co więcej narzekał, że nie chcemy słyszeć o Dewiszu i Gio69 jak o obywatelu.
Jego koledzy już tam dołączy, sam rozważał taką możliwość ale gdy były już przeprowadzone rozmowy w sojuszu, które były jednoznaczne, zostało mi to zarzucone.
Pan prezydent stwierdził, że rozmowy były bezowocne.Słowa wyrwane z kontekstu, Ja i Phor wypunktowaliśmy wszelkie nieprawidłowości WS, po czym dyskusja zaczęła schodzić na głupie tematy i czepianie się.
Więc postanowiłem ją zgasić, a sam miałem przystąpić do pisania artykułu.
Cóż widać WS wcale nie jest apolityczny, a jedyne czago oczekują to stołków. Stółków które chcą jedynie za to że są.
Zasługi tej samej kliki.
-Mieszanie z błotem każdej opozycji.
-Nazywanie zdrajcami każdego o odmiennych poglądach.
-Propagowanie roszczeniowości, ja tyle zrobiłem dla kraju...
-Nazwanie złodziejem osoby mimo, że niczego nie ukradła, a poprostu nie chciano przyjać zwrotu w tamtym momencie.
-Zdelegalizowanie młodych graczy i nazywanie ich multi oraz zdrajcami.
-Chamstwo pokorju brejniaka za które wszyscy umywają ręce.
-Przegłosowanie ustawy wbrew woli CP
-Spieprzenie rushu mimo rozkazów
Zapewne nie odniosę się do komentarzy bo nie będzie to miało sensu przy impiczu, przestane wtedy odpowiadać za bycie CP.
Bonus
Jak pewnie nie wiecie Polska brała udział z wojnie z Niemcami tylko dlatego, że mieliśmy zdobyć 3x100.
Niestety plan skończył się tragicznie, a Kinyas widząć, że się pogrążyliśmy zaproponował nam skromniejszą lecz pewniejszą opcję.
Mogliśmy dostać 2x100 jednak prezydent popierany przez WS odrzucił ofertę.
Zamiast tego pojawiły się plany zdobycia 3x100 idąc przez Niemcy, Czechy, Austrię. Z których również nic się nie stało.
Tak samo jak nic się nie stało w kwestii 2x100 na Litwie i Białorusi. Obecnie mamy 1 bonus z Mazowsza wyzwolonego przez PGB i WŚ.
Czy wolicie wierzyć w bonusy które nigdy nie nadejdą czy może w bonus 2x100 który z nami zostanie?
Nawet sama umowa z Iranem wychodzi słabo przy braku pełnego bonusa do broni i chleba. Są to koszty liczone w setkach golda miesięcznie.
Support
Comments (11)
Pierwszy Prezydent Polski z jajami.
Właśnie z tym wszystkim co tu widzimy PGB walczyło 3 miesiące.
Zapraszam całą Polskę do PGB....
@youmu, dla sprostowania, moje dzialania bojownicze, rozpoczal art bylego CP na temat PGB oraz ustawa o uboju swin.
Gratuluje Ci, ze chciales cos zrobic innego. Moze niektore decyzje byly niekorzystne, ale pokazales, ze mozna z Toba rozmawiac.
#trzymajsieyoumu
Trzymaj się
7 dni paraprezydentury Weźcie Wy sobie jakiś inny kraj na rozpierduche wybierzcie i tam wprowadzajcie Wasze złote zasady, co?
@ambru oczywiscie ze wtedy zaczelo sie wiecej, ale pocisk byl od jak dawna. Bo PGB bije z łapy, a ty akurat biles pod DO. Później nawet doszło do akcji, że był problem żeby ci dać dofa, bo za dużo.
Problem nie był z ilościom, a celem przeznaczenia. Kolega ambru zdecydował się nie skorzystać z procesu weryfikacji jaki przechodził każdy gracz. Tłumaczyłem to wiele razy pod artami. Dalej będziesz kłamać?
Nie wiem jak ty to zrobiłeś, że się oburzył. Jak ja go weryfikowałem przy fabrykach to wszystko na spokojnie poszło.
Kwestia obranego celu.
Zakłamana szmato. Sam krytykowałeś i najeżdżałeś na PGB, a teraz ich wybielasz? Wczoraj spaliłeś majątek należący do Polski. Twoje marne tłumaczenie niczego nie zmieni. Jesteś złodziejem. Dziś kończysz na śmietniku historii.
A co z jego szczekania jest fałszem? Wskaż mi proszę dokładnie. Z tego co widzę wszystko się zgadza...