Ciężko nazwać je wyborami skoro jest tylko jeden kandydat. Niestety druga partia chyba umarła i nie wystawiła swojego kandydata.

Moje cele na kadencję:

 Dotrzymać podpisanego zawieszenia broni

 Wykonać kilka skupów Jedzenia z naszego rynku wykorzystując do tego państwowe środki. Nie może tak być, że młodzi gracze przymierają głodem i nie mają jak bić nawet z łapy.  Pobudzi to trochę naszą gospodarkę i jednocześnie  waluta trafi w wasze ręce. Wystawienie waluty na MM pomogło tylko na niekontrolowane skoki kursu. Będę skupował jedzenie nie informując kiedy to nastąpi (żeby nie było manipulacji cenowych)

 Zapewnić bitwy pod TP, co nie będzie łatwe w najbliższym czasie

 Doprowadzić do ożywienia sceny politycznej w naszym kraju. Moim celem będzie wyeliminowanie nie aktywnych kongresmenów. W kongresie musi pojawić się funkcja przewodniczącego kongresu, który będzie w stałym kontakcie z rządem.

 Produkuję i magazynuję państwową broń. Gdy nadejdzie potrzeba trafi ona w wasze ręce.

 Na koniec proponuję obniżenie podatku od pracy z 2% do najniższego możliwego czyli 1%. Tę propozycję poddaję pod dyskusję przed wystawieniem ustawy.

Proszę o aktywny udział w jutrzejszych wyborach. Konstruktywna krytyka sprzyja rozwojowi.