Objavljeno u Poland - Političke debate i anazlize - 19 Jun 2016 15:13 - 15
Ćwir Ćwir Wszystkim i Każdemu Z Osobna!
Chirp Chirp Everyone, and Every Single One of You!
WYBORY ePARTYJNE
Panie i Panowie, Chłopcy i Dziewczęta, Wróble i Wróblice!
Zbliża się dwudziesty piąty dzień miesiąca. Data, która przez długi czas od początku eRevollution była w naszym kraju szczególna. Powód? Wybór osoby, która przez następny miesiąc będzie pełnić obowiązki przewodnika całego Wróblego Skrzydła. NW naszym kraju to właśnie 25ty był zwykle terminem najważniejszych wyborów.
A czerwiec będzie miesiącem szczególnym.
Oto bowiem na przeciwko siebie stają dwie osoby. Ścierają się dwie koncepcje zarządzania grupą osób zarejestrowaną w grze jako partia.... chociaż praktycznie nie będąca partią.
Najpewniej już zobaczyliście prezentację Mordora. (Kto nie czytał, to ma linka :D ). To teraz pora poznać ów kontrę. Ale zacznijmy od początku.
POCZĄTKI WRÓBLEGO SKRZYDŁA
Dzień pierwszy eRevollution. 1 lub 2 stycznia 2016 roku. Wiedząc, że wybory prezydenckie będą za kilka dni i brak odpowiednio szybkiej reakcji może poskutkować zablokowaniu kraju na cały pierwszy miesiąc gry, podjąłem dziwną decyzję i z pierwszego zakupionego golda (tak, byłem młody i głupi... zresztą, jestem stary i dalej głupi. :D) powołam do życia Wróble Skrzydło - ugrupowanie znane z innej gry, jednakże o podobnych zasadach. Traf chciał, że pomyślałem o tym jako pierwszy w grze. Spójrzcie tylko na ID gniazdka, gdzie zadomowiły się Wróbelki. :)
W taki sposób pojawiła się też pierwsza, "mocno zubożona" wersja narodowego shouta (...którego funkcję pełnił właśnie shout WS) i rozpoczęło się poszukiwanie aktywnych osób, które mogłyby działać. Czy to jako Niezalezni pod Wróblimi Skrzydłami, czy to jako odrębne partie polityczne.
...NIEZALEZNI?
Właśnie - "Niezależni pod Wróblimi Skrzydłami". Już od początku istnienia w głowie założyciela i pierwszego przewodnika WS było ziarno... znaczy się był jeden, prosty cel: Dać szansę rozwinąć skrzydła każdemu chętnemu bez względu na rasę, płeć, poglądy czy kolor upierzenia. Niektóre osoby w pełni tą szansę wykorzystały, inne ograniczały swoją aktywność tylko do bratobójczego wyścigu po medal. Z tego powodu gra klasyfikuje nas jako "centro-anarchistów" - w stadku WS jest tyle rozmaitych poglądów... :P
Osoba zapisana jako Prezes Partii była zawsze raczej "pierwszym wśród równych i pierwszym do zbierania opierdzielu" niż faktycznym liderem. To przed nim stawały te cięższe wybory. A co najdziwniejsze - po wyborze na grzędę robił to czysto charytatywnie.
Te cięższe wybory to - w rzeczy samej - selekcja listy kandydatów do eSejmu oraz wybór kandydata na Prezydenta eKraju.
JAK TO WYGLĄDAŁO?
Pierwszym zadaniem PP był wybór kandydata na Prezydenta. Za zgodą aktywnego grona zgłosić mógł się każdy. W wypadku większej liczby osób miały być nawet ogłaszane prawybory. Te niestety zostały ogłoszone tylko raz i zebrały całą liczbę zera kandydatów... Po części tak się zaczęła moja fiksacja, ale to tematy na inne arty. D:
14ego zaś PP dostawał w swoje łapki listę kandydatów do eSejmu i mógł z nią zrobić co mu sie żywnie podoba... nie, akurat nie mógł jej użyć do podtarcia się w toalecie. No, chyba, że wydrukował specjalnie w tym celu.
Mógł jednak wykluczyć ze startu w wyborach wybrane osoby. Najczęściej Ukraińców będących całkowicie niezaangażowanymi w losy kraju, a nawet próbujących przejąć grupę. Niepisaną zasadą było jednak to, że prawo do startu mieli zarówno Polacy, jak i angażujący się w rozwój kraju obcokrajowcy posiadający obywatelstwo. (Hallo ednau :D)
JAK TO MIAŁOBY WYGLĄDAĆ WEDŁUG MNIE?
Przede wszystkim - wykluczyłbym siebie z bycia kandydatem na Prezydenta. Chyba, że naprawdę, ale to naprawdę nie byłoby nikogo chętnego ale przyznajcie sami - jestem w takim stanie, że każdy się zgłosi, byle bym tylko nie mógł siebie wybrać. :P
Powrót prawyborów? Jeśli będzie kilka osób, które uzyskały aprobatę ludzi, to czemu nie. Tylko tym razem niech się takie odbędą, pliska. :)
Obecne czasy zaś musiałyby - niestety - nałożyć kilka zasad. Na początek byłyby to Zasada Trwałości Nazwy (Do zmiany nazwy potrzebne jest 95% głosów za zmianą), Zasada Trwałości Loga (60%) oraz Zasada Trwałości Systemu (60%).
Jestem przeciwny powoływania jakiegokolwiek zarządu. Nie dość, że powołanie takiego popchnęłoby WS głębiej w pojęcie partii politycznej, to na TAKĄ liczbę osób nawet myślenie o bardziej złożonych strukturach nie ma sensu. Spójrzmy tylko: Na całe stadko większość dziobie ziarno dla siebie, niektórzy z przyczepionym medalikiem posła stukają nim o ziemię myśląc, że tak się należy nim posługiwać, a tylko nieliczne "ptaszory" siedzą na jednej gałęzi i ćwierkają na temat dalszych losów WS. Reszcie - mimo tego, że mają wpływ i mogą działać gdyby tylko na chcieli - to po prostu fruwa pod ogonem. Dokładanie do tego funkcji zarządu jeszcze bardziej mogłoby pogmatwać sytuację w łebkach przedstawicieli WS :P
Tak więc... 25ego czerwca udaj się do urny i nie wahaj się dać mi szansy.
Wróble Skrzydło jako Partia czy jako Grupa Niezależnych?
Decyzja należy do WAS, a mnie zwą Phor Killick.
Podupri
Giovanno69Komentari (15)
v e s
s+v+c
kkk
v
[..]gra klasyfikuje nas jako centro-anarchistów [..] To nie jest tak że prezes wybiera orientacje partii??
Tylko, że jak inaczej można sklasyfikować stado wróbli o rozmaitych poglądach?
W artykule, zasugerowałeś, że mechanizm gry (na jakiejś podstawie) sklasyfikował nas do Centro-Anarchistów...dlatego się pytam...
Moduł polityczny w takich grach jest raczej biedny, nie można zmienić ustroju, nie można zmienić długości kadencji, nie można zmienić terminu wyborów ...
bo jak inaczej można nas sklasyfikować? Mechanizm gry nie dał innej pasującej opcji.
Opcje orientacji Ekonomicznej http://prntscr.com/bior6l oraz opcje socjalne http://prntscr.com/biorpe