Objavljen v Poland - Politične debate in analize - 04 Feb 2017 12:00 - 9
Styczeń
Jutro minie dokładnie miesiąc odkąd zdecydowaliście, że tym razem to ja zostanę Prezydentem ePolski. Głosy były podzielone, część datę 5 stycznia br. zapewne uznała za początek końca naszego kraju. Cóż mogę napisać. Prosiłem wszystkich o danie mi szansy, mówiłem również, że jest to swego rodzaju próba dla mnie i żeby ocenić mnie na sam koniec. Był to bardzo ciężki miesiąc, szczególnie ze względu na wprowadzone zmiany, promocję przy której było mnóstwo pracy (jeszcze raz dziękuję raczek32!), a także spowodowaną przetasowaniem surowców wojnę z Danią. Plany moje były od początku ambitne i mocno walczyłem o to, żebyśmy na koniec kadencji mogli pochwalić się sporym bonusem. Poniżej obrazek sprzed około 2-3 tygodni ze strategią osiągnięcia tego celu, który jutro w godzinach porannych się spełni.
Oczywiście podczas całego procesu zdobywania bonusów nie obyło się bez małych potknięć. Początek z nieudanym atakiem na Japonię, w międzyczasie niepotrzebne zmiany NE, przegrane powstania i jedna z ważniejszych bitw o Szkocję. Mimo wszystko po zakończeniu ataku na Norrland and Sameland osiągniemy surowce na poziomie 80/80/80/80 - uważam to za bardzo dobry wynik (muszę w tym miejscu podkreślić pomoc jaką otrzymaliśmy od Turcji), a w przyszłości może pokusimy się o jakąś "setkę". Oczywiście przed nami kolejne wyzwanie, mianowicie utrzymanie tego co zdobyliśmy. Będzie to bardzo wymagające, czego od początku wojny z Danią byłem świadom, jednak jeśli wszyscy będziemy współpracować, jesteśmy w stanie tego dokonać.
Sprawy w toku
Natłok zmian, wojny, a także życie prywatne (sic!) spowodowały, że kilka rzeczy musiało zejść na dalszy plan. Chodzi tu przede wszystkim o sprawy związane z Kongresem (obrady, Konstytucja), jak również Baby Boom. Tą drugą kwestią starał się na własną rękę zająć gracz szklaramuspl, nie do końca wiem jakie efekty to przyniosło, ale bardzo mu dziękuję za zaangażowanie. Podczas kampanii wspominałem także o pomocy dla młodych i po skontaktowaniu się z bądź co bądź moim mentorem Bzylkiem, ów gracz reaktywował działanie swojej Fundacji HELP. Ze swojej strony przy różnych okazjach (jak i bez okazji) wspieram młodych graczy państwową bronią.
Liczby
Niestety nie rozpiszę się tutaj dużo, bo nie mam do tego głowy. Ilość wprowadzonych przez ten miesiąc cyferek, wykonanych przeliczeń i rozliczeń przyprawia mnie o mdłości. Jak wiecie, powstała Księga Przychodów i Rozchodów. Umieszczone są w niej zarówno codzienne wpływy z podatków do Skarbca jak i przepływy PLN i golda, które posiadam u siebie ja oraz wszystkie inne wydatki (dofy, koszty deklarowania wojen, zwroty, koszty RW, MPP itd). Przechodząc już do tych liczb:
* początkowy stan Skarbca - 45,97G
- 23911,01PLN
* stan obecny - 966,84G
- 21688,81PLN
* początkowy stan u CP - 24,5G
- 215000PLN
* stan obecny - 987,86G
- 11020 PLN
* łącznie - 1954,7G
- 32708,81PLN
Z ciekawostek, podczas kilku przeprowadzonych dofów wydanych zostało 10590 Heli q5 oraz 26707 Warshipów q5.
Jutrzejsze wybory
Dnia 5 lutego będę ubiegał się o reelekcję. Pragnę kontynuować to co zacząłem, dalej przewodzić nam wszystkim, oczywiście mam nadzieję dalej z wielką pomocą zaproponowanego niżej przeze mnie Rządu. Celem nadrzędnym jest utrzymanie zdobytych bonusów, a następnie zajęcie się sprawami Kongresu i najtrudniejsze, przeprowadzenie Baby Boomu. Życzę powodzenia mojemu kontrkandydatowi ambru, wielu głosów i w dalszym ciągu prowadzenia owocnej polityki. Ode mnie to już wszystko, słuchajcie rozkazów i walczymy dalej. Czołem!
Skład Rządu:
Premier: juka
Gubernator: Mordor
Minister Obrony Narodowej: juka
Minister Finansów: raczek32 aka Minister Edukacji Narodowej
Minister Spraw Zagranicznych: rafal
Jutro minie dokładnie miesiąc odkąd zdecydowaliście, że tym razem to ja zostanę Prezydentem ePolski. Głosy były podzielone, część datę 5 stycznia br. zapewne uznała za początek końca naszego kraju. Cóż mogę napisać. Prosiłem wszystkich o danie mi szansy, mówiłem również, że jest to swego rodzaju próba dla mnie i żeby ocenić mnie na sam koniec. Był to bardzo ciężki miesiąc, szczególnie ze względu na wprowadzone zmiany, promocję przy której było mnóstwo pracy (jeszcze raz dziękuję raczek32!), a także spowodowaną przetasowaniem surowców wojnę z Danią. Plany moje były od początku ambitne i mocno walczyłem o to, żebyśmy na koniec kadencji mogli pochwalić się sporym bonusem. Poniżej obrazek sprzed około 2-3 tygodni ze strategią osiągnięcia tego celu, który jutro w godzinach porannych się spełni.
Oczywiście podczas całego procesu zdobywania bonusów nie obyło się bez małych potknięć. Początek z nieudanym atakiem na Japonię, w międzyczasie niepotrzebne zmiany NE, przegrane powstania i jedna z ważniejszych bitw o Szkocję. Mimo wszystko po zakończeniu ataku na Norrland and Sameland osiągniemy surowce na poziomie 80/80/80/80 - uważam to za bardzo dobry wynik (muszę w tym miejscu podkreślić pomoc jaką otrzymaliśmy od Turcji), a w przyszłości może pokusimy się o jakąś "setkę". Oczywiście przed nami kolejne wyzwanie, mianowicie utrzymanie tego co zdobyliśmy. Będzie to bardzo wymagające, czego od początku wojny z Danią byłem świadom, jednak jeśli wszyscy będziemy współpracować, jesteśmy w stanie tego dokonać.
Sprawy w toku
Natłok zmian, wojny, a także życie prywatne (sic!) spowodowały, że kilka rzeczy musiało zejść na dalszy plan. Chodzi tu przede wszystkim o sprawy związane z Kongresem (obrady, Konstytucja), jak również Baby Boom. Tą drugą kwestią starał się na własną rękę zająć gracz szklaramuspl, nie do końca wiem jakie efekty to przyniosło, ale bardzo mu dziękuję za zaangażowanie. Podczas kampanii wspominałem także o pomocy dla młodych i po skontaktowaniu się z bądź co bądź moim mentorem Bzylkiem, ów gracz reaktywował działanie swojej Fundacji HELP. Ze swojej strony przy różnych okazjach (jak i bez okazji) wspieram młodych graczy państwową bronią.
Liczby
Niestety nie rozpiszę się tutaj dużo, bo nie mam do tego głowy. Ilość wprowadzonych przez ten miesiąc cyferek, wykonanych przeliczeń i rozliczeń przyprawia mnie o mdłości. Jak wiecie, powstała Księga Przychodów i Rozchodów. Umieszczone są w niej zarówno codzienne wpływy z podatków do Skarbca jak i przepływy PLN i golda, które posiadam u siebie ja oraz wszystkie inne wydatki (dofy, koszty deklarowania wojen, zwroty, koszty RW, MPP itd). Przechodząc już do tych liczb:
* początkowy stan Skarbca - 45,97G
- 23911,01PLN
* stan obecny - 966,84G
- 21688,81PLN
* początkowy stan u CP - 24,5G
- 215000PLN
* stan obecny - 987,86G
- 11020 PLN
* łącznie - 1954,7G
- 32708,81PLN
Z ciekawostek, podczas kilku przeprowadzonych dofów wydanych zostało 10590 Heli q5 oraz 26707 Warshipów q5.
Jutrzejsze wybory
Dnia 5 lutego będę ubiegał się o reelekcję. Pragnę kontynuować to co zacząłem, dalej przewodzić nam wszystkim, oczywiście mam nadzieję dalej z wielką pomocą zaproponowanego niżej przeze mnie Rządu. Celem nadrzędnym jest utrzymanie zdobytych bonusów, a następnie zajęcie się sprawami Kongresu i najtrudniejsze, przeprowadzenie Baby Boomu. Życzę powodzenia mojemu kontrkandydatowi ambru, wielu głosów i w dalszym ciągu prowadzenia owocnej polityki. Ode mnie to już wszystko, słuchajcie rozkazów i walczymy dalej. Czołem!
Skład Rządu:
Premier: juka
Gubernator: Mordor
Minister Obrony Narodowej: juka
Minister Finansów: raczek32 aka Minister Edukacji Narodowej
Minister Spraw Zagranicznych: rafal
Podpri
ThiifshenicimilanoszklaramusplsamschamjukaAphianLyell ThirdMaeveKomentarji (9)
o7
Jestem stosunkowo mlodym graczem ale pelne poparcie dla Preparacika. Wlasciwy czlowiek na stanowisku CP o7
WEŹ pan wstydu oszczędź, nic nie osiągnęliście sami bo to Turcja wam te bonusy oddawała, sami uwalaliście RW bez żadnych problemów i bawiliście się w dofy, które były niepotrzebne. Twoje deklaracje przed wyborami też poszły w zapomnienie xD.
Oo, jest i on - największy złodziej przegryw ereva
Już ci raz powiedziałem, wypad stąd złodzieju
Wciąż nie wpłynęło, żadne oficjalne pismo w związku z rzekomymi negocjacjami zawarcia pokoju w jednej Polsce, widocznie ta prawdziwa jest na obczyźnie.
Z hurwami się nie negocjuje
dobra kadencja, wiec pełne poparcie na następną.
Oddaj złodzieju 800 golda, a może przemyślę czy przestać cię nazywać psem